Bioenergia - czy jest na nią miejsce w transformacji energetycznej?
W ujęciu globalnym, bioenergia stanowi aktualnie aż 50% pozyskiwanej energii odnawialnej. Choć jej atutem jest możliwość stosunkowo łatwego zastąpienia paliw kopalnych, to niestety ma też sporo wad. Jej problemem jest między innymi fakt, że bardzo często, szczególnie w krajach rozwijających się, wykorzystywana jest w sposób tradycyjny, czyli na potrzeby ogrzewania i przygotowywania posiłków w prostych piecach lub prymitywnych kotłach. Również kwestie związane z paliwem pozostawiają wiele do życzenia. Jest nim często niewysuszone drewno o niższej wartości opałowej lub drewno połączone z węglem. W efekcie, mimo zastosowania źródła odnawialnego, dalej pojawia się problem emisji gazów cieplarnianych i pyłów.
Jakie miejsce może więc zajmować bioenergia w transformacji energetycznej? Według scenariusza rozwoju energetyki opracowanego przez Międzynarodową Agencję Energii Odnawialnej (IRENA), który zakłada ograniczenie ocieplania klimatu do 1,5°C do 2050 roku, w wykorzystaniu bioenergii kluczowe będzie stworzenie dostaw ciepła do odbiorcy grupowego, a więc rozrost sieci energetycznej zasilanej biociepłowniami. Będzie to lepsze rozwiązanie z punktu widzenia ekologii, bo podmioty administrujące mają znacznie większe możliwości finansowe i kadrowe, aby stosować wydajne technologie. Nie bez znaczenia będą również kwestie finansowe, gdyż wielkoskalowe kotłownie biomasowe wymagają niższych jednostkowych kosztów inwestycyjnych i mogą być eksploatowane dłużej niż ich mniejsze odpowiedniki. Bioenergię zostawmy więc większym podmiotom, a w gospodarstwach domowych postawmy na pompy ciepła!