Ceny prądu w 2023 r. będą częściowo zamrożone do pewnego pułapu zużycia
Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że polski rząd rozważa przygotowanie pakietu wsparcia dla odbiorców energii elektrycznej, który zakładałby zamrożenie cen prądu do pewnego pułapu zużycia. Nowy schemat cenowy dla energii elektrycznej ma zachęcać odbiorców do oszczędzania energii i obowiązywałby od początku 2023 r.
Premier poinformował, że planowane jest ograniczenie cen energii do pewnego poziomu pod warunkiem, że zużycie energii nie przekroczy pewnego pułapu. Na ten moment pułap ten nie jest znany. Zdaniem Bogdana Szymańskiego, wiceprezesa Stowarzyszenia Branży Fotowoltaicznej POLSKA PV ten kierunek wsparcia odbiorców w związku z wysokimi cenami energii elektrycznej jest lepszy niż zamrożenie cen energii dla wszystkich. Zdaniem eksperta z SBF POLSKA PV, wsparcie skonstruowane w ten sposób w mniejszym stopniu obciąży budżet państwa i zachęci do oszczędzania energii.
Co z użytkownikami pomp ciepła i ogrzewania elektrycznego?
Wiceprezes SBF POLSKA PV jest zdania, że gospodarstwa domowe wykorzystujące pompy ciepła i ogrzewanie elektryczne powinny również zostać ujęte w nowym systemie rozliczania. Jednakże gospodarstwa te powinny mieć wyższy pułap, powyżej którego cena energii jest wyższa. Ekspert zaznacza, że wprowadzenie takiego systemu, w którym będą funkcjonowały dwa pułapy w zależności od tego czy odbiorca korzysta z energii elektrycznej na potrzeby ogrzewania jest możliwe. Do rozróżnienia tych odbiorców może służyć Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków (CEEB), analogicznie jak w przypadku dodatku węglowego.