W Poznaniu drony skontrolują dym z komina! Mandat za spalanie niedozwolonego paliwa
Sezon grzewczy trwa. W tym roku w dalszym ciągu zaskakują wysokie ceny nośników energii. Właścicieli kotłów węglowych może to skłaniać do palenia niedozwolonymi paliwami, w tym na przykład śmieciami. Może to ich jednak sporo kosztować! Przykładowo w Poznaniu trwają kontrole jakości powietrza, a wykrywanie źródeł dymu i pobieranie próbek przez straż miejską ułatwiają drony. Pierwszy z nich to dron zwiadowca, który lokalizuje źródła dymu. Następnie zebrane informacje są przekazywane do operatora drona pomiarowego. Drugi dron zasysa próbki dymu do mobilnego laboratorium. Dzięki dronom można wytypować budynki, które powinny zostać poddane kontroli. Pod wskazany adres udają się strażnicy miejscy, którzy następnie przeprowadzają kontrolę wszystkich palenisk w obrębie nieruchomości oraz wszystkich miejsc magazynowania paliw. Jeśli kontrola wykaże nieprawidłowości nakładany jest mandat w wysokości 500 zł.
Z kolei w Krakowie kontrole są jeszcze bardziej rygorystyczne. Tam od września 2019 roku do ogrzewania nie można w ogóle stosować paliw stałych. Choć w Krakowie drony nie pomagają w monitoringu, straż miejska cały czas prowadzi intensywne kontrole prewencyjne związane z uchwałą antysmogową. Wykazane nieprawidłowości również mogą wiązać się z mandatem w wysokości 500 zł, a nawet grzywną w kwocie 5000 zł.