Viessmann dołącza do akcji pomocy owadom zapylającym

Firma Viessmann podjęła współpracę z Fundacją Ekologiczną Pszczoła Musi Być. Skąd ta decyzja i co ma być jej wynikiem?
 

Viessmann zawsze za ekologią

Nie musimy chyba przypominać, że ekologia i troska o klimat i środowisko stoją bardzo wysoko wśród priorytetów grupy Viessmann. Od lat nasze produkty nie tylko spełniają normy środowiskowe, ale częstokroć występują przed szereg, wyznaczając nowe standardy jeśli chodzi o emisyjność czy energochłonność procesów i produkowanych urządzeń.

Zielone podejście firmy nie kończy się za jej bramami. Viessmann wielokrotnie angażował się w inicjatywy zewnętrzne, skupione na działaniach proekologicznych, edukacyjnych, kształtujących wzorce zachowań. Sponsorujemy, pomagamy, wspieramy. Działamy też na własnym podwórku – chyba wszyscy pamiętamy, z jak pozytywnym odzewem spotkała się akcja ViMove i ile tysięcy drzew „wychodziliśmy” dzięki niej.

Współpraca z fundacją Pszczoła Musi Być wpisuje się w politykę firmy i pozwala pomóc kolejnej zagrożonej grupie. Tym zarazem działania skierowane są na owady.
 

Dlaczego trzeba pomagać owadom?

Może nie każdy jest tego świadom, ale większość gatunków roślin, w Polsce i na świecie, potrzebuje tak zwanych zapylaczy by móc zawiązać owoce czy wydać nasiona. Szacuje się, że dotyczy to nawet 80% roślin!

Zazwyczaj za zapylenie odpowiadają owady, stąd też to właśnie od nich w tak dużym stopniu zależy jak wygląda nasz świat. Dotyczy to zarówno kwiatów, których urok podziwiamy na łąkach i w ogrodach, jak i roślin hodowanych na pożywienia dla nas czy dla zwierząt.

Jakie owady zapylają? Chyba każdy jako pierwszą wskaże dobrze znaną pszczołę miodną. Mało kto jednak wie, że w Polsce żyje również kilkaset gatunków pszczół dzikich, tak zwanych samotnic, niezamieszkujących uli, ale dziuple w starych drzewach, otwory w ziemi, dziury w murach czy puste skorupy ślimaków. To jednak nie wszystko – owady zapylające to nie tylko błonkówki, do których należą właśnie pszczoły ale też osy i mrówki. To także tysiące gatunków muchówek (np. bzygi, często podobne z wyglądu do pszczół), motyli, chrząszczy...

Dlaczego trzeba pomagać owadom?

Sytuacja owadów, nie tylko zresztą zapylających, na skutek działalności człowieka jest tragiczna. Ich populacja spada systematycznie od wielu lat. Winnych jest wielu, w końcu wszyscy odpowiadamy za zmiany klimatyczne. W Viessmann dobrze o tym wiemy i od lat podejmujemy działania mające na celu minimalizowanie emisji szkodliwych substancji do atmosfery, promujemy odnawialne źródła energii, fotowoltaikę, elektromobilność... Winić można też rosnące potrzeby żywieniowe społeczeństwa. Uprawy monokulturowe, zapewniające nam wszystkim żywność, ograniczają jednocześnie możliwość pozyskania pożywienia dla owadów albo kumulują ją w czasie, tworząc okresy przesytu i niedoboru pyłku i nektaru, którymi żywią się owady zapylające. Z gospodarką żywnościową ściśle powiązane jest stosowanie pestycydów, czyli środków ochrony roślin, które mogą być trujące dla owadów.

Jest wiele obszarów, w których działalność człowieka wywiera niszczący wpływ na środowisko. To zdanie nie tylko ekologów i naukowców – świadomość tego faktu mają także politycy. Od 2018 działa inicjatywa Unii Europejskiej na rzecz owadów zapylających. Ma ona na celu zmiany ustawodawcze oraz zaangażowanie opinii publicznej w działania na rzecz zapylaczy. My także uważamy, że warto zacząć od edukacji i uświadamiania kwestii, który dotyka nie tylko nas, ale też rzutuje na przyszłość naszych dzieci.

Co Viessmann chce robić dla owadów?

W ramach współpracy z fundacją Viessmann planuje między innymi nagłaśnianie w mediach, w tym internetowych i społecznościowych, problemu wymierania zapylaczy oraz zachęcanie do działań na rzecz dzikich owadów zapylających. Jednym z kierunków pomocowych jest także zwiększenie populacji pszczoły miodnej.

Firma Viessmann postanowiła więc założyć własną pasiekę. Zgodnie z ideologią firmy jest to pasieka ekologiczna. Posadowiona w czystym, spokojnym zakątku Warmii, nastawiona na gospodarkę ekstensywną. Oznacza to, że główną rolą pasieki będzie powiększanie populacji tych owadów i zakładanie nowych rodzin pszczelich. Pozyskanie miodu będzie zaś traktowane drugoplanowo.

Pieczę nad pasieką sprawują z ramienia Fundacji pszczelarze z wieloletnim doświadczeniem. Dzięki temu mamy pewność, że pszczoły są w bezpiecznych rękach,a ich dobrostan jest niezagrożony. Kolejne działania planujemy kierować w stronę dzikich zapylaczy, między innymi poprzez przygotowywanie dla nich miejsc odpowiednich na siedliska i zapewniających pożywienie.

Co Viessmann chce robić dla owadów?

A co wy możecie zrobić?

Wierzymy, że wspólnie z Fundacją możemy coś zmienić! Wiemy też, nasi Pracownicy i Partnerzy również angażują się w działania proekologiczne i liczymy, że i z ich strony owady mogą liczyć na pomoc. Przygotowaliśmy więc zestawienie działań, które może podjąć każdy z nas, na co dzień. Zachęcamy do zapoznania się z nimi, przemyślenia, co jesteście w stanie zrobić i dzielenia się tą wiedzą z innymi. Upowszechniania świadomości, że dzięki tym małym stworzeniom, nieraz niechętnie widzianych w naszych ogrodach, odganianym, trutym, tak naprawdę możemy podziwiać kwitnące kwiaty, jeść dziesiątki gatunków owoców i warzyw. Owady zapylające potrzebują każdej pomocy. Spróbujmy udzielić jej razem, ja to robiliśmy już wielokrotnie w inicjatywach proekologicznych Viessmann.