Porady i wskazówki

Obniżanie temperatury w domu – kiedy warto?

Jednym ze sprawdzonych, prostych sposobów na oszczędne ogrzewanie budynku jest obniżanie temperatury powietrza w domu. Kiedy warto redukować ogrzewanie i jaką temperaturę utrzymywać w pomieszczeniach?

Na co dzień staramy się nie marnować wody i energii elektrycznej. Oszczędne korzystanie z tych mediów przynosi wymierne korzyści zarówno dla domowego budżetu, jak i środowiska naturalnego. Podobnie jest z energią cieplną – racjonalne korzystanie z ciepła zapewni nam niemałe oszczędności na rachunkach za ogrzewanie i pozwoli ograniczyć emisję CO2 do atmosfery. Aby ekonomicznie użytkować energię cieplną domu wystarczy zastosować się do kilku prostych wskazówek. Jedną z nich jest czasowe obniżanie temperatury w domu.

Niższa temperatura, a oszczędności i komfort cieplny

Obniżanie temperatury w pomieszczeniach pozwala ograniczyć zużycie energii cieplnej oraz paliw, a tym samym wysokość rachunków za ogrzewanie. Szacuje się, że zmniejszenie temperatury o 1°C przekłada się na około 5-8% mniejsze zużycie ciepła. Aby korzystać z niego w ekonomiczny sposób nie przegrzewajmy więc pomieszczeń. Optymalna temperatura w okresie zimowym to 20-22°C. Często wystarczy nieco cieplejsze ubranie, aby obniżyć dotychczasowo utrzymywaną temperaturę nawet o kilka stopni, przy jednoczesnym zachowaniu komfortu cieplnego. Pamiętajmy również, że komfortowa temperatura w pomieszczeniach jest nam potrzebna, gdy w nich przebywamy. Nie musimy, a nawet nie powinniśmy jej utrzymywać, podczas naszej nieobecności w domowych wnętrzach.

Obniżanie temperatury na czas wyjścia

Redukcja temperatury utrzymywanej w pomieszczeniach jest zasadna m.in. w sytuacji, kiedy opuszczamy dom lub mieszkanie na dłuższy czas – np. gdy domownicy wychodzą do pracy lub szkoły. Obniżenie temperatury w tym czasie o kilka stopni nie wpłynie na komfort cieplny, a pozwoli ograniczyć zużycie energii. Pamiętajmy jednak, aby nie obniżać temperatury zbyt mocno. Jej wartość powinna być uzależniona od długości czasu naszej nieobecności w domu. Ponowne nagrzanie nazbyt wychłodzonych pomieszczeń po powrocie do domu, np. z 10°C do komfortowych 20-21°C będzie się bowiem wiązało ze zużyciem znacznie większej ilości energii, niż utrzymywanie temperatury na nieco niższym, stałym poziomie. Na czas kilkugodzinnej nieobecności domowników zaleca się obniżenie temperatury w pomieszczeniach do 17-18°C.

Redukcja temperatury podczas dłuższego wyjazdu

Na większą redukcję temperatury możemy sobie pozwolić przy dłuższej nieobecności w domu – np. w czasie wyjazdu urlopowego. Również w tym przypadku należy unikać nadmiernego wychładzania pomieszczeń. Zbyt niska temperatura spowoduje, że ponowne dogrzanie pomieszczeń i uzyskanie komfortu cieplnego po powrocie do domu pochłonie sporo energii. Może również prowadzi

do zwiększenia wilgotności oraz ryzyka powstawania grzybów i pleśni. Podczas dłuższej nieobecności temperatura w domu powinna być utrzymywana na poziomie 15-1°C. Gdy nasza obecność w czasie sezonu grzewczego będzie naprawdę długa to temperaturę powietrza można obniżyć nawet do 10-12°C. Takie rozwiązanie zapobiegnie przemarzaniu ścian, a jednocześnie pozwoli zredukować koszty związane z pracą systemu grzewczego.

Niższa temperatura na czas snu

Sposobem na redukcję kosztów ogrzewania, jak również zapewnienie sobie komfortowych warunków podczas snu jest obniżanie temperatury na noc w sypialni. Za najlepsze warunki do snu uznaje się temperaturę w przedziale 16-19°C. Choć temperatura 16-17°C wydaje się dość niska, pamiętajmy, że wystarczającą ochronę przed ewentualnym dyskomfortem cieplnym zapewnia nam kołdra. Wraz z wiekiem nasze wymagania cieplne mogą się jednak zmieniać. Z tego względu w sypialni osób starszych można utrzymywać nieco wyższą temperaturę - około 20°C.

Przykręcone ogrzewanie w kuchni

Niższą temperaturę bez ryzyka dyskomfortu cieplnego można utrzymywać również w kuchni. Jest to możliwe, ponieważ urządzenia, z których korzystamy w tym pomieszczeniu, takie jak kuchenka czy piekarnik, emitują własne ciepło. Temperatura powietrza wzrasta więc podczas przygotowywania posiłków – gotowania, smażenia, pieczenia. Z tego względu w kuchni wystarczy utrzymywać temperaturę powietrza na poziomie 18–20°C.

Temperatura w innych pomieszczeniach

Niższą temperaturę warto utrzymywać również w pomieszczeniach, w których na co dzień rzadko przebywamy lub praktycznie z nich nie korzystamy. Do takich pomieszczeń zaliczyć można np. pokoje gościnne, hole, pomieszczenia gospodarcze lub techniczne. Jeśli sąsiadują one bezpośrednio z pomieszczeniami mieszkalnymi, w których utrzymywana jest wyższa temperatura należy pamiętać, aby zawsze pozostawiać między nimi zamknięte drzwi. Dzięki temu nie będziemy marnować ciepła.