Informacje branżowe

Kolejne wyłączenia fotowoltaiki w tym roku

W poprzednim tygodniu PSE dokonało trzech odłączeń od OZE. Tymczasem na rynku energii pojawiły się ceny ujemne. Jakie będą tego skutki dla rozliczeń prosumentów?

W ubiegłym tygodniu, we czwartek, sobotę i niedzielę, czyli 11, 13 i 14 kwietnia, moc generowana przez instalacje fotowoltaiczne została ograniczona. To niezwykłe, że takie wyłączenia zdarzają się także w dni powszednie, gdy zapotrzebowanie na energię jest zwykle niższe. W tym roku miało to miejsce już dwa razy. Dodatkowo przez siedem godzin w niedzielę ceny energii na rynku utrzymywały się na poziomie ujemnym. Warto też zaznaczyć, że energia wyprodukowana z OZE potrafiła osiągnąć 70% udziału w miksie energetycznym. Czy jednak powinniśmy się martwić ujemnymi cenami i wyłączeniami?

Chociaż mikroinstalacje fotowoltaiczne prosumenci prawdopodobnie nie odczują skutków odłączenia dużych farm słonecznych i wiatrowych przez PSE z powodu nadmiaru energii, to negatywne ceny na rynku mogą budzić niepokój. W niedzielę ceny energii utrzymywały się poniżej zera przez godziny od 10 do 17. Choć prosumenci są rozliczani na podstawie miesięcznych cen, to niskie lub ujemne ceny godzinowe wpływają na ogólną średnią miesięczną. Co więcej, mają one większy wpływ niż na przykład godziny nocne, kiedy instalacje fotowoltaiczne nie generują energii. Dlaczego tak się dzieje?